poniedziałek, 29 października 2012

Dziękuję i dużo wykrzykników...

Ostanio ciężko mi jakoś...
 
Chyba ,że lekko akurat tak bardzo, że ziemi nie dotykam ze szczęścia.
Ostatnio w nieznośną lekkość bytu wprowaniły mnie dwie osoby,
 którym
dziękuję, dziękuję, dziękuję
po tysiąckroć!!
 
 Mianowicie  Magdzie  i Mamurdzie.
 
 
Pierwszej za przecudne zderzenie ze sztuką przez duże SSSSSSSSSS- moje pierwsze doznania scrapbookingowe . Powiem Wam, że choć do beks nie należę, łzy wzruszenia same jakkoś tak...no wiecie...Że pamiętała o mnie w ogóle!!!
 Drugiej za to,
że mnie wybrała i zderzenie ze sztuką
 mnie czeka!!!
A w sumie to ja czekam na nie!!
I przebieram nogami z niecierpliwości!!!
Co tu gadać po próżnicy. Chwalę się, com otrzymała!!!
 
Od Magdy przepiękną kartkę i zakładki, tak misterne i piękne, że prostej bagradze, zupełnemu plastycznemu beztalenciu aż w głowie się nie mieści, że tak można...
 
 
 
 
 
Mamurda obdarzy mnie kawką  i szafką.
Jednego i drugiego możecie mi zazdrościć :)
i powiem Wam w tajemnicy, że bardzo, ogromnie i wielce
 się cieszę, że Ją poznałam!!!
 Czego i Wam życzę, ponieważ życzę Wam dobrze!!!
 
Właśnie stwierdziłam,że zdjęcia mam do przysłowiowej bani...Magduś sorry, to z emocji ręce mi drżały...
 
Tylko dobrych dni!! bagraga

3 komentarze:

  1. Haha, wybaczam ;) Ciesze sie, ze mini paczuszka dotarla i sprawila Ci radosc. Buziak wielki!

    OdpowiedzUsuń
  2. nawet mnie, osobie nie zaiteresowanej bezpośrednio, sprawiasz radośc swoim entuzjazmem:) Cudna jesteś!
    ściskam cię mocno
    m.

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj tam, Oj tam...(zawstydziłam się)... A prezencik piękny!-zazdraszczam;DDDDDD
    Dziubole ślę:****

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz!