...no, może troszkę.
Czyli o tym, co zajmuje bagragę, gdy akurat nie rzuca okiem,
na uczące się chodzić dziecko...
Tadam, werbelki, famfary i co tam jeszcze.
Przed Państwem... KREDENS !!! Mój wymarzony!!
Znaleziony w pewnej stodole, wyglądał nieciekawie pod warstwą kurzu i tych, no...
kury były, więc domyślcie się jakich dekoracji :)
Kiedyś w pracy Palec Opatrzności pchną rozmowę na tory "gustów i guścików" i omawiałyśmy właśnie moją inność...
"Mam w domu dwa emaliowane czajniczki - przyniosę Ci"
usłyszałam od Koleżanki. Usłyszałam i zapomniała, aż do momentu kiedy J. nie powiedziała
"Mam coś dla Ciebie".
Miała to:
Powiem Wam, że gdy wyciągałam z reklamówki większy, siłą woli powstrzymywałam się od podskakiwania. W pracy wszak byłam. Wola ma do najszilniejszych nie należy, więc taniec Świętego Wita z pokrzykiwaniem w mym wykonaniu
Dzieciaki mają zaliczony.
Co bardziej lękliwe do teraz patrzą na mnie podejrzliwie...
I tu po raz kolejny okazało się, że czas robi swoje, a siła przyzwyczajenia jest wielka, bo gdy ze łzami w oczach wyciągałam SKARBY w domu, M. pokręcił tylko głową! Bez komentarza!!
Sukces wychowawczy mój wielki!!!
i na koniec
kotamapchającasiędodomu...
nie mogłąm się powstrzymać od pokazania Jej Wam :)
Kochane moje. Dziękuję, że mimo tego, że mnie tu mało, jeszcze o mnie pamiętacie!!
Ściskam Was serdecznie. Życzę tylko dobrych dni!!!
Wasza usychająca z tęsknoty
bagraga
Kredens zachwycający! Znalazlaś prawdziwy skarb:))
OdpowiedzUsuńI taka fajna kota to też skarb:))
buźka
m,
Skarb nad skarby :)
UsuńKota wpuść do domu, ale po kredensie mu łazić (póki co) nie pozwól, bo masz w domu cudo prawdziwe! Milczenie darowane Ci będzie, bo Cię ten mebel z wszelkich opóźnień rozgrzeszył:)))Ściskam Cię mocno i choć żółtaczki nie mam, jeno zapalenie oskrzeli, zazdrość szlachetna mię w te żółcie przyoblekła:)) Ucałuj chodzącą i tego, co już dawno umie, takoż:))
OdpowiedzUsuńUcałowane !!
UsuńKredens przecudny, pięknie go zaaranżowałaś!
OdpowiedzUsuńNo właśnie go nie aranżowałam przecież ;)
Usuńooo przepraszam!!!! ale ja nie s....na kredens:)))))))))))))))))) piekny!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńBo Ty jesteś z tych dobrze wychowanych :)
UsuńAle czad!!! Jak dobrze, ze go wykopałaś spod... Jest piękny i te dekory no, no...
OdpowiedzUsuńCzajniki cudne:DDD
Prawda? :) Mnie też zachwycają - takam nieskromna :)
Usuń