środa, 30 stycznia 2013

Ile?!

Ile razy w ciągu dnia wzruszenie może łapać za gardło?!

Ile razy można mieć oczy pełne dobrych łez?!

Ile można przeprowadzić rozmów przez telefon z osobami, których się nie zna i łapać się na tym, że "wypada przecież " skończyć , bo się nie znacie, a kończyć się wcale nie chce?!

Ile paczek można otworzyć, listów przeczytać a serce za każdym razem będzie się trzepotać a gęba śmieć jak "głupi Jasio" ?!

Ile można podziwiać czyjąś pracę, chwalić czyjąś dobroć?!

Ile razy można w duchu powiedzieć z pełną wiarą w to, co się mówi "ludzie są dobrzy" ?!

Ile razy można dziękować Wam w myślach za dobro, jakie płynie od Was  DLA MNIE ?!

Wiecie, odpowiedzi troszkę przerosły małą agusię i teraz ryczy nad biednym laptopem...

Dziękować będę "później" , zdjęcia będą "po balu"...

Przepraszam, że dopiero wtedy, ale czasowo nie wyrabiam 
Tego wpisu też miało nie być, ale po rozmowie z jedną z Was, nie wytrzymałam. Musiałam ulać...

Dziękuję. Tylko Tyle mogę... Dziękuję...

17 komentarzy:

  1. Hejka Aguś !!!

    Nie rycz bo ja po przeczytaniu tego co wyżej napisałaś... się poryczałam!!! z tego samego powodu co TY!!! I zawsze to wiedz : Z NAMI ZAWSZE SIĘ UDAJE!!! Udanej imprezy w 200% i czekamy na sprawozdanie, to akurat Cię nie minie!!! :) :), pozdrawiamy cieplutko, Magnolia57 z Beatą
    Oczywiscie trzymamy kciuki!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zamiast latać z aparatem, nie zapomnij zatańczyć na tym balu i wznieść toast za zdrowie DOBRYCH LUDZI:)))
    Trzymam kciuki, Kochana:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jutka dobrze mówi. Z tym toastem stań koniecznie przed lustrem :))))

      Usuń
  3. och jak sie zrobiło tkliwie;)

    Aguś mam nadzieję że wszystko pójdzie po Waszej myśli:)powodzenia!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Aguś, szalej na balu!!! Pozdrawiam wszystkich DOBRYCH LUDZI !!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę i ja słówko dodać.Zalicz najlepiej jak to tylko możliwe ten bal:))))
    A co do reszty to Ci napiszę, że tym najważniejszym DOBRYM CZŁOWIEKIEM jesteś właśnie TY ,która zorganizowałaś cale przedsięwzięcie.
    A mnie DOBRY CZŁOWIEKU zrobiłaś przysługę pozwalając przyłączyć się.Kto nie lubi dawać prezentów:))))Ja bardzo.
    A problemem jest tylko to, że nie mogę obdarować wszystkich potrzebujących:(((
    POSYŁAM MOC SERDECZNOŚCI I ŻYCZĘ POWODZENIA:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Cieszę się,że mogłam przyłączyć się do Twojego pomysłu.Życzę udanego balu:)Pozdrawiam wszystkich DOBRYCH LUDZI !!! Do następnego spotkania.

    OdpowiedzUsuń
  7. Aguś też się wzruszyłam... Oby akcja udała się najbardziej, jak się da! I też baw się dobrze!

    OdpowiedzUsuń
  8. Łezki mi stanęły w oczkach... Ja się cieszę, że mogłam Ci podesłać co nieco, bo lubię robić a nie lubię jak mi rzeczy zalegają w szufladach :) A poza tym tak mam, że dla dzieciaków, to ja dużo mogę zrobić :) Jakby co, to następnym razem pisz do mnie - przyłączę się :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ty nie dziękuj... Nam, Ty dziękuj sobie i baw się, baw, bo na to zasłużyłaś!!! A jakby co to skrobnij, koniecznie ponownie!

    OdpowiedzUsuń
  10. A jednak warto wierzyć w ludzi:)!Teraz to już faktycznie szmatki trzeba poprasować i pięknie się zaprezentować na balu- reszta potoczy się siłą rozpędu:)trzymam kciuki i baw się pięknie!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Czytam i serduszko mi się uśmiecha:)

    OdpowiedzUsuń
  12. a niech się wszystko uda:))))zreszta jakby inaczej:)))))

    OdpowiedzUsuń
  13. http://www.youtube.com/watch?v=hKYZYRfUWcc&feature=player_embedded W imieniu Wzgórza Twórczych Serc wysyłam gorące uściski.

    OdpowiedzUsuń
  14. :))) buzia się śmieje,że nadal można wierzyć w dobroć ludzkich serc,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. No to ciesz się i już:-)))
    Ładnie napisałaś...buźka!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz!