poniedziałek, 13 lutego 2012

Poczyniłam...

     Wreszcie miałam czas i chęci- bardziej to drugie- jakoś się zabrać nie mogłam-skończyć stoliczek...Prezent bożonarodzeniowy -klękajcie narody!! dla Tatusia mego własnego :)
     Przy okazji pobawiłam się troszkę edytorem zdjęć :) Jak Wam się podoba?



    A Hiacynt zakwitł wreszcie i pachnie oszołamiająco!!
    Lecę przemalowywać kinkiety-zdobyte na Allegro, żeby pasowały do żyrandola-o tego tu (klik) jutro pokażę efekt...Pozdrawiamcieplutko !!

3 komentarze:

  1. Slicznie, i fotka i stoliczek i hiacynt !!!!!:-)))))))))) Milego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  2. zdjęc to ja nie potrafię robić i nie będe sie wypowiadać ,ale za to stoliczek piękny!

    OdpowiedzUsuń
  3. stoliczek przesliczny, tata pewnie był bardzo zadowolony.
    www.mebelina.blox.pl

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz!