poniedziałek, 25 lutego 2013

Kochane...

...Przepraszam, że nie piszę, nie dziękuję, nie chwalę, ale nie mam głowy do tego teraz. Najpierw choróbsko, które nas kosiło, a teraz straszne, niewyobrażalne nieszczęście ,które dotknęło moich Przyjaciół wybiło nas wszystkich z normalnego funkcjonowania. Jak się trochę pozbieram, wrócę. Jesteście wciąż w mym sercu. Aga

11 komentarzy:

  1. Trzymaj się dzielnie,bądź wsparciem dla przyjaciół:)

    OdpowiedzUsuń
  2. W tej sytuacji dobrze jest poświęcić czas tym, którzy go najbardziej poczebują. Bądź dobrym głosem i duszą dla swoich przyjaciół.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzymaj się! Mocno przytulam

    OdpowiedzUsuń
  4. Trzymajcie się ... pozdrawiam i ściskam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bądź tam, Aguniu, gdzie Cię potrzebują.
    Przytulam i wspieram!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja również mocno sciskam i trzymam kciuki za powodzenie i dobre jutro:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję z całego serca za dobre słowa!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Kochana, ale ty już się nachwaliłaś i nadziękowałaś aż za dużo. Mam nadzieję, że szybko dojdziesz do siebie, i ty i twoi przyjaciele. My nie znikniemy, czekamy na Ciebie i wspieramy myślami:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Agusiu, wspieraj przyjaciół, to teraz najważniejsze. Ufam, że wspólnie przetrwacie kryzys.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ściskam serdecznie i wspieram myślą...

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuję za odwiedziny i wsparcie głosem :)

    Pozdrawiam serdecznie
    Marta

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz!