Się nazbierałooooo :)

Czyli podziękowań ciąg dalszy :)

Kochane. Nie macie pojęcia, jaką fizyczną wręcz przyjemność sprawia mi otwierania paczek od Was. To tak, jakbym ściskała Wasze dobre ręce...W kolejności totalnie przypadkowej dziękuję za Serce. I za listy Wasze serdeczne :)

Beacie z http://nicniewiem-bea.blogspot.com/ za przepiękną bransoletę.

Bożence z http://anielskie-sekrety.blogspot.com/ za pokaz decoupagowego kunsztu!!

Asi Kochanej z drugiego końca Polski !! http://asia-majstruje.blogspot.com/ za filcową i nie tylko biżu :)

Wszystkie te Panie pomagają nam już drugi rok !!!!!!!!!!!


A od Pani Ninki i Asi dzieciaki dostały takie oto prezenty:

Zwiewną baletnicę prezentuje Dawid :) Jeden z naszych podopiecznych. Dawid choruje na dystrofię mięśniową Duchenne'a, jest uśmiechniętym, serdecznym, komputerowo zakręconym 13- to latkiem. Choć choroba przykuła go już do wózka nie poddaje się, wierzy, że ktoś wymyśli na nią lekarstwo...Trzymajcie kciuki w tej sprawie :)

Buziaki Kochane!!
aga